ABOUT BEZIMIENNA.COM.PL

About bezimienna.com.pl

About bezimienna.com.pl

Blog Article

Motyw konającego żołnierza w wykonaniu Wittiga pojawił się po raz pierwszy jako część większej rzeźby "Walka".

Druga część przygód Josie Quinn była jeszcze lepsza niż pierwsza. Skomplikowana sprawa, którą czytelnikowi trudno jest rozgryźć, ale może tak jest lepiej. Zabawa w detektywa trwa do samego końca Dobrze spędzony czas Polecam Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Świetnie pokazana jest główna bohaterka i jej siostra, a przede wszystkim łączące je relacje. Co o sobie wiedzą i ile jedna jest w stanie poświęcić dla tej drugiej.

Jest to bardzo istotna kwestia, gdy w grę wchodzi prowadzenie śledztwa w które zamieszane są dla Quinn bliskie osoby.

Mimo wszystko całkiem ciekawa fabuła, trochę zagmatwana, śledztwo rozwija się cały czas i nie ma też za bardzo nudnych wtrętów z mrocznego życia wewnętrznego bohaterki ;)

Po odbiciu w głąb lądu po kilkunastu metrach znajdujemy pierwszy z kilkudziesięciu drogowskazów mówiących o tym, że jesteśmy we właściwym miejscu – na ścieżce przyrodniczo – leśnej „Wydma Lubiatowska”.

Autorka napisała historię pełną tajemnic, kłamstw, niedopowiedzeń. Nie zabrakło w niej intrygujących zwrotów akcji i zaskakującej fabuły, momentami mocno zakręconej i być może nieprawdopodobnej.

Drugi tom serii z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.

W toku śledztwa okazuje się że kobieta korzystała z zabiegu in vitro, a jej próbka została podmieniona. Dodatkowo sprawę komplikuje zagadkowa kobieta w domu obecnego partnera Luke'a, która niestety nie wie jak się nazywa i kim jest. Nie wiadomo też czy "Bezimienna" jest tak naprawdę agresorem czy też ofiarą.

Ale dopiero pod koniec autorka narysowała kropki, które można było zacząć łączyć. Dlatego wcześniej czytelnik nie miał pola do popisu, by móc pokusić się o obstawianie winnego i poskładania rozrzuconych i nie pasujących do siebie aspectów w całość.

Josie Quinn zostaje wezwana do domu na obrzeżach miasteczka Denton. Jest wstrząśnięta tym, co tam zastaje: zraniona przez nieznanego napastnika samotna matka walczy o życie, a jej nowo narodzone dziecko zniknęło.

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 

Demony zostały wezwane i teraz czuła, jak wirują wokół niej, wciągają ją niczym bezimienna silny nurt wody, zasysający ją w głąb ciemnego bezkresnego morza.

Ówczesny pomnik zaginął w 1940 roku. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Jedynie w 1989 roku odnaleziono elementy cokołu na terenie Królikarni. Ostatecznie zdecydowano się zrekonstruować rzeźbę na podstawie fotografii oraz gipsowych elementów zachowanych w Muzeum Narodowym.

Report this page